Liliana Dzionk

Lokalizacja: Borkowo

Cel: turnus rehabilitacyjny

„Pani dziecko nie jest zdrowe” – takich słów od lekarza nie chce usłyszeć żadna matka. Mama Liliany usłyszała dodatkowo, że jej córka już nigdy nie będzie zdrowa i w pełni sprawna. Wszystko przez to, że urodziła się z mózgowym porażeniem dziecięcym.

Dziś Lilianka ma 14 lat, jej rozwój jest mocno opóźniony i do tego zdiagnozowano u niej autyzm atypowy. Oznacza to, że Liliana jest niepełnosprawna zarówno ruchowo, jak i psychicznie (w stopniu znacznym). Teraz 14-latka wkroczyła w trudny etap dojrzewania, który w jej przypadku objawia się pogorszeniem stanu psychicznego. Nasiliły się bardzo autoagresja i agresja wobec innych osób. Lilianka jest oczywiście pod opieką odpowiednich specjalistów. Wszyscy zgodnie twierdzą, że oprócz codziennych zajęć z rehabilitantami konieczne jest wspomaganie w postaci turnusu rehabilitacyjnego. Dzięki intensywnym zajęciom na turnusach Lili jest w stanie utrzymać dotychczasowe efekty (potrafi samodzielnie chodzić!) oraz zapewnić sobie dalszy rozwój.

To dla niej ogromna szansa. Szansa, która może zostać brutalnie odebrania z powodu braku pieniędzy. Koszt jednego turnusu rehabilitacyjnego waha się bowiem od 5 do 7 tys. złotych, a to są dla rodziny Liliany ogromne pieniądze. Wystarczy jednak, aby każdy z nas dorzucił dowolną darowiznę na ten cel. Każda kwota przybliży dziewczynę do jej szansy na kontynuowanie terapii.

Darowizny na rzecz Lilianki wpłacaj na dane:

Fundacja Bliżej Szczęścia
nr rachunku: 34 1050 1399 1000 0090 3017 1889
w tytule: darowizna dla Liliany Dzionk