Schodołaz dla Andrzeja
Ludzie, którzy dzielnie stawiają czoła przeciwnościom losu, wzbudzają u innych podziw i szacunek. Właśnie dlatego z przyjemnością im pomagamy. Jedna z nich zwróciła się z prośbą o wsparcie właśnie do naszej Fundacji. Pan Andrzej jest osobą poruszającą się na wózku inwalidzkim. Schodołaz, na kupno którego nie było go stać, w dużym stopniu ułatwił mu codzienne życie.
Jest mężem i ojcem dwójki dzieci. Brzmi zupełnie zwyczajnie, a jednak… Co jest w nim wyjątkowego? Jest osobą, która udowodniła, że nie ma rzeczy niemożliwych!
Od 2005 roku z powodu urazu kręgosłupa pan Andrzej porusza się na wózku inwalidzkim.
– Nie umiem wysiedzieć w domu – opowiada Pan Andrzej. – Muszę choć na chwilę wyjść i się przewietrzyć. Czasem udaje mi się zrobić nawet 30 km dziennie – dodaje.
Podopieczny mieszka na ostatnim piętrze, w bloku bez windy. Codzienne pokonywanie schodów jest dla niego i jego żony ogromnym wysiłkiem. Dlatego zwrócił się z prośbą do Fundacji „Bliżej Szczęścia” o zakup schodołazu. Jest to urządzenie, które umożliwia przemieszczanie się po schodach wózkiem inwalidzkim.
Determinacja w walce z trudną rzeczywistością, wywarła na nas ogromne wrażenie. Dlatego my też stanęliśmy na wysokości zadania. Dzięki sprzedaży gadżetów Fundacji, zbiórce nakrętek, udało nam się zebrać łącznie ponad 13 tys. złotych. 14 lipca tego roku kupiliśmy schodołaz a 29 lipca trafił on do rąk pana Andrzeja.
JAK DZIAŁA SCHODOŁAZ? ZOBACZCIE SAMI!